S1R2 - SALZBURGRING
- Tomasz Kawecki [king81]
-
- Offline
- Gold Boarder
-
- gg: 3723157
8 years 11 months ago #1952
by Tomasz Kawecki [king81]
P2: BMW M1 ProCar US Champ
P1: DRM Season One
P2: WTCC BMW E90 - Drift Monsters
P3: DRM Season Two
Tomasz Kawecki [king81] replied the topic: Re:S1R2 - SALZBURGRING
No to ja też napiszę coś od siebie 
Capri to był niezły wybór - niestety nie najlepszy - żałuję że nie wziałem porsche bo mogło jechać na 1 pitstop ... a w Capri musiałem zrobić 2 stopy... a dodatkowo jeszcze jeden przez głupote (10 litrów paliwa tankowałem na ostatnim kółku) - to dlatego wszyscy czekali aż ukończe ostatnie okrążenie
Qual poszedł bardzo słabo - dwa razy przeszkodzili mi kierowcy których najpierw puszczałem a później wyskakiwali mi z piasku przed nos na ostatniej szykanie - wniosek - nie puszczac nikogo na qualu przed siebie ;] w efekcie startowałem z 8 pozycji.
W wyscigu pare osób na starcie posneło ... przebiłem się o 4 pozycje w góre - 4 pozycje straciłem jak na Lap 2 przydzwoniłem w żelazne beczki
i zaczeło się mozolne odrabianie i walka z Michaelem
Michael fajnie w pełnym poślizgu odbił mnie od beczek - patrzac w lusterko myslalem ze juz nie pojade dalej. No i jazda - walka Capri z BMW - co chwila wymienialismy sie pozycjami az pewnego razu na szykanie T1 Michael cos spapral i musialem go po trawie wymijac
tetno wzroslo na 120 ;]
No i tak telepalem sie i omijalem kolejne ofiary szykany zaliczajac kolejne spiny i spotkania z różnymi immovablami
- zapitowalem ... zapitowalem drugi raz i niepotrzebnie odjalem 10 litrow. Udalo sie dojechac na 3 pozycji i chyba tylko podium nie bylo dublowane.

Capri to był niezły wybór - niestety nie najlepszy - żałuję że nie wziałem porsche bo mogło jechać na 1 pitstop ... a w Capri musiałem zrobić 2 stopy... a dodatkowo jeszcze jeden przez głupote (10 litrów paliwa tankowałem na ostatnim kółku) - to dlatego wszyscy czekali aż ukończe ostatnie okrążenie

Qual poszedł bardzo słabo - dwa razy przeszkodzili mi kierowcy których najpierw puszczałem a później wyskakiwali mi z piasku przed nos na ostatniej szykanie - wniosek - nie puszczac nikogo na qualu przed siebie ;] w efekcie startowałem z 8 pozycji.
W wyscigu pare osób na starcie posneło ... przebiłem się o 4 pozycje w góre - 4 pozycje straciłem jak na Lap 2 przydzwoniłem w żelazne beczki



No i tak telepalem sie i omijalem kolejne ofiary szykany zaliczajac kolejne spiny i spotkania z różnymi immovablami

P2: BMW M1 ProCar US Champ
P1: DRM Season One
P2: WTCC BMW E90 - Drift Monsters
P3: DRM Season Two
Please Log in or Create an account to join the conversation.
- Michał Mazurek [76]
-
- Offline
- Junior Boarder
-
Less
More
- Posts: 37
- Thank you received: 3
8 years 11 months ago - 8 years 11 months ago #1955
by Michał Mazurek [76]
Michał Mazurek [76] replied the topic: Re:S1R2 - SALZBURGRING
BMW M1 (nie znalazłem odpowiednich, stabilnych ustawień)
Q: miłe złego początki - P2
R: złe przyszło na starcie - spadek po niemrawym starcie na P9. Zaczynam pogoń, zyskuję kilka pozycji i dopiero king skutecznie wyhamowuje mój marsz w górę, jedziemy dłuższy czas tasując pozycje. Świetne czasy okrążeń przeplatam prostymi błędami. Z czasem błędy zamieniają się w "wielbłądy". Istna huśtawka - zyskuję kilka pozycji i znów dromader, i strata, i tak na przemian. Chyba przez te wycieczki poza tor, spaliłem za dużo paliwa i musiałem dwa razy "pitować" - już na samym końcu rywalizacji kolejna strata pozycji.
Podsumowując: P6 to i tak najmniejszy wymiar kary za styl jaki zaprezentowałem. Fajna jazda z kingiem, który potrafił sprytnie się bronić. Porażka kierowców BMW na tym torze.
...do następnego, dzięki za wyścig.
Q: miłe złego początki - P2
R: złe przyszło na starcie - spadek po niemrawym starcie na P9. Zaczynam pogoń, zyskuję kilka pozycji i dopiero king skutecznie wyhamowuje mój marsz w górę, jedziemy dłuższy czas tasując pozycje. Świetne czasy okrążeń przeplatam prostymi błędami. Z czasem błędy zamieniają się w "wielbłądy". Istna huśtawka - zyskuję kilka pozycji i znów dromader, i strata, i tak na przemian. Chyba przez te wycieczki poza tor, spaliłem za dużo paliwa i musiałem dwa razy "pitować" - już na samym końcu rywalizacji kolejna strata pozycji.
Podsumowując: P6 to i tak najmniejszy wymiar kary za styl jaki zaprezentowałem. Fajna jazda z kingiem, który potrafił sprytnie się bronić. Porażka kierowców BMW na tym torze.
...do następnego, dzięki za wyścig.
Last Edit: 8 years 11 months ago by Michał Mazurek [76].
Please Log in or Create an account to join the conversation.
Time to create page: 0.116 seconds